Komentarze a Citroen Special
Codziennością w pracy warsztatu Citroen Special jest kontakt z Klientami.
Niestety oprócz spokojnych Klientów zdarzyli się też i tacy którzy, jak my wszyscy, mają swoje problemy, ułomności, strach, oczekiwania. Jak to ludzie.
Szczególnie daje się to odczuć w rzeczywistości po lock downie, bo do wachlarza emocji dołączyły jeszcze agresja, lęk i smutek.
Widać to dobrze na przykładzie dwóch sytuacji:
a) przywrócone do sprawności auto nie daje wystarczającej radości do umieszczenia pozytywnej opinii na popularnym serwisie;
b) wściekłość wywołana niepowodzeniem w narzuceniu własnego schematu pracy warsztatowi powoduje wystawienie nieprawdziwej opinii.
Oczywiście każdy ma prawo wypowiedzieć swoją opinię na temat naszego warsztatu. Za każdą opinię dziękujemy. Za pozytywne jesteśmy wdzięczni, gorsze chcielibyśmy poprawić, ale przed kłamliwymi zwyczajnie się musimy bronić.
Niniejszym chcielibyśmy się szczególnie odnieść do wyjątkowo krzywdzącej i kłamliwej opinii, którą nam wystawił pan Mateusz.
Niestety popularny serwis ograniczył zakres naszej obrony do 4 tysięcy znaków stąd potrzeba stworzenia osobnego wpisu przedstawiającego prawdziwy obraz sytuacji.
Serdecznie zapraszamy do lektury dziękując za poświęcony czas i uwagę.
Oto treść opinii napisanej przez Mateusza:
"Dwa lata temu przyjechałem na wymianę rozrządu, pompy wody, paska klinowego oraz przepływomierza w Citroenie C5 I gen. Citroën Special (śmiech) oprócz superwygadanego właściciela i cen z kosmosu nie ma nic do zaoferowania. Samochodem przez dwa lata przejechałem raptem 6,5 tys. kilometrów. Za rękę nie złapałem, ale prawdopodobnie zarówno pasek, jak i pompa wody NIE ZOSTAŁY WYMIENIONE. Oczywiście trudno jest to zauważyć na pierwszy rzut oka, bo wszystko jest zabudowane, a samochód był rzadko użytkowany, więc dopiero dowiedziałem się o tym przy serwisie olejowym w innym warsztacie. Pasek klinowy wyglądał, jak by przejechał co najmniej 65 tys. km, tak samo pompa wody, która zresztą ciekła od początku, tylko nie wiedziałem, że to pompa wody. Reasumując, ten nieudaczny warsztat wziął za naprawę tych elementów 3200 zł, których nie wymienił/naprawił. Niestety właściciel warsztatu, jak go poinformowałem o odkryciu, bardzo się oburzył i wdrożył metodę do „bramy i się nie znamy". Wszystko musiałem ponownie po nich naprawić. Nie polecam.
P.S. Te Wasze cudne rameczki na tablice rejestracyjną to sobie montujcie w garażu, domach, gdzie chcecie, a nie na samochodach, których nie potraficie naprawiać!"
Uprzejmie prostujemy, że ramki w naprawionych samochodach montujemy w charakterze podpisu.
Podpisaliśmy się pod naprawą Pańskiego auta. Podejrzenia do prawdziwości pańskiej wypowiedzi budzi kilka faktów:
- Skoro pompa ciekła od początku to dlaczego na gwarancję zwrócił się pan po dwóch latach?
- Dlaczego nie zdecydował się pan na darmową weryfikację, mimo naprawdę serdecznego zaproszenia?
- Dlaczego wspomina pan o przepływomierzu czy pasku osprzętu, skoro nie było prośby o zgodę na rozszerzenie naprawy o ich wymianę?
- Dlaczego zawyżył pan kwotę naprawy i zmienił datę wykonania naprawy podczas rozmowy telefonicznej?
- Dlaczego nie napisał pan wcześniej opinii jak obiecał?
- I co się panu takiego w życiu przydarzyło, że postanowił przed świętami oczernić nienawistnymi epitetami niewinnych ludzi, którzy uczciwie pomogli panu w czasie zarazy?
Odpowiedzi na te pytania zna tylko pan. Proszę pamiętać, że uczynki wracają, intencja wraca.
A oto prawdziwy zapis zdarzeń dla wszystkich zainteresowanych.
Dnia 16/11/2022 pan Mateusz skontaktował się z warsztatem z informacją, że po wykonanej rok temu naprawie auta citroen c5 LLE16854 2.0 hdi dw10ated z 2003 roku zaobserwował wyciek spod pompy płynu chłodniczego oraz zły stan paska osprzętu/klinowego i chciałby skorzystać z gwarancji.
Podczas tej pierwszej i ostatniej rozmowy został poproszony o podanie numeru vin auta celem najszybszego odszukania dokumentacji pojazdu by umówić termin bezpłatnej wizyty diagnostycznej.
VINu nie dostarczono i kontakt z panem Mateuszem się zakończył.
Po przeczytaniu dnia 16/12/2022 treści KŁAMLIWEJ opinii odszukaliśmy dokumentację naprawy w/w auta. Niniejszym prezentujemy chronologiczny zapis interakcji warsztatu z panem Mateuszem.
1. 5/08/2020 auto citroen c5 LLE16854 przy przebiegu 265165km zostało po raz pierwszy dostarczone do warsztatu na diagnostykę następujących usterek: zawieszenie ociera podczas jazdy, silnik słabnie powyżej 3000rpm, piski i skrzypienie zawieszenia przy skręcaniu kół, szarpanie silnika przy zmianie biegów. Klient zaznaczył, że: sprzęgło zrobione w 2018, rozrząd w 2014 przy przebiegu około 160kkm, hamulce przednie i prawa półoś w 2019, ręczny i wahacze w 2020.
Wyrażono zgodę na diagnostykę.
2. 10/08/1020 skontaktowaliśmy się z Klientem:
- Warsztat: "Dobry wieczór Panie Mateuszu, aktualnie prowadzona diagnostyka wykazała natychmiastową konieczność wymiany rozrządu. Bez jego wymiany jazda diagnostyczna autem jest niemożliwa z uwagi na wysokie ryzyko zerwania paska rozrządu i uszkodzenia silnika. W związku z powyższym proszę o zgodę na naprawę auta citroen c5 LLE16854 (trwająca diagnostyka pojazdu; wymiana paska rozrządu wraz z napinaczem i rolką prowadzącą; wymiana pompy płynu chłodniczego wraz z płynem chłodniczym; wymiana zimmerringów wałka rozrządu oraz wału korbowego od strony rozrządu; wymiana zużytej hydropodstawy silnika wraz z zerwany łącznikiem elastycznym) na kwotę 2400 złotych brutto. (...) Pozdrawiam serdecznie"
- Klient: "Dzień dobry, na chwilę obecną ureguluję koszty diagnostyki i odbiorę samochód. Tak czy inaczej jeszcze w sierpniu przyjadę to naprawić. Pozdrawiam serdecznie"
3. 11/08/2020 po zakończonej diagnostyce w/w auto odebrano z następującym wynikiem badania: wysokość pojazdu do regulacji, zawieszenie silnika pourywane, wewnętrzny przegub krótkiej półosi do wymiany, zewnętrzna manszeta długiej półosi do wymiany, uszkodzony powrót z lewej przedniej kolumny, odma wraz z pokrywą zaworową do wymiany, zniszczone dwumasowe koło zamachowe, niedziałający przycisk komputera pokładowego, rozrząd.
4. Tego samego dnia 11/08, w wyniku zainteresowania klienta naprawą, przesłano następującą wiadomość:
- Warsztat: "Dobry wieczór Panie Mateuszu, proszę o decyzję dotyczącą proponowanego na 18.08.2020 godzina 12:00 terminu naprawy auta citroen c5 LLE16854 (wymiana paska rozrządu wraz z napinaczem i rolką prowadzącą; wymiana pompy płynu chłodniczego wraz z płynem chłodniczym; wymiana zimmerringów wałka rozrządu oraz wału korbowego od strony rozrządu; wymiana zużytej hydropodstawy silnika wraz z zerwanym łącznikiem elastycznym) na kwotę 2400 złotych brutto. Decyzję proszę przesłać wiadomością zwrotną najszybciej jak to możliwe. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Citroen Special"
- Klient: "Tak potwierdzam :) i będzie do odbioru w czwartek wieczorem? Lub ewentualnie w piątek do południa?"
- Warsztat: "Tak, najpóźniej w piątek. Będziemy w kontakcie. Pozdrawiam, Justyna Citroen Special"
5. 12/08/2020 Klient telefonicznie rozszerzył zakres planowanej naprawy w wyniku czego wysłano skorygowaną wiadomość.
- Warsztat: "Dobry wieczór Panie Mateuszu, proszę o decyzję dotyczącą proponowanego na 18.08.2020 godzina 12:00 terminu naprawy auta citroen c5 LLE16854 (wymiana paska rozrządu wraz z napinaczem i rolką prowadzącą; wymiana pompy płynu chłodniczego wraz z płynem chłodniczym; wymiana zimmerringów wałka rozrządu oraz wału korbowego od strony rozrządu; wymiana zużytej hydropodstawy silnika wraz z zerwanym łącznikiem elastycznym; wymiana czujnika ciśnienia powietrza; wymiana stycznika hamulca) na kwotę 3060 złotych brutto. Decyzję proszę przesłać wiadomością zwrotną najszybciej jak to możliwe. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Citroen Special".
6. 13/08/2020 otrzymano odpowiedź.
- Klient: "Tak, zgadzam się."
7. 18/08/2020 Klient dostarczył w/w auto na umówioną naprawę z przebiegiem 265203km. Wznowiono korespondencję smsową.
- Warsztat: "Dzień dobry Panie Mateuszu, proszę o zgodę na naprawę auta citroen c5 LLE16854 (wymiana paska rozrządu wraz z napinaczem i rolką prowadzącą; wymiana pompy płynu chłodniczego wraz z płynem chłodniczym; wymiana zimmerringów wałka rozrządu oraz wału korbowego od strony rozrządu; wymiana zużytej hydropodstawy silnika wraz z zerwanym łącznikiem elastycznym; wymiana czujnika ciśnienia powietrza; wymiana stycznika hamulca) na kwotę 3060 złotych brutto. Decyzję proszę przesłać wiadomością zwrotną najszybciej jak to możliwe. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Citroen Special"
- Klient: "Zgadzam się"
8. 21/08/2020 w dniu odbioru auta nastąpiła dalsza część korespondencji:
- Klient: "Dzień dobry Pani Justyno, czy mogę się szykować po auto na 18? Pozdrawiam Mateusz Turek"
- Warsztat: "Zapraszamy nawet na 18:30. Kwota do zapłaty to 3060 złotych. (...) Do zobaczenia, Justyna Citroen Special"
- Klient: "Dziękuję, do zobaczenia"
9. Jeszcze tego samego dnia o odbiorze auta otrzymaliśmy wiadomość od, jak się wydawało, zadowolonego Klienta.
- Klient: "Chodzi rewelacyjnie dziękuję"
- Warsztat: "Dziękuję za informację. Będziemy wdzięczni za rozważenie umieszczenia pozytywnej oceny naszego warsztatu w serwisie Google. Miłego dzionka. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Citroen Special"
- Klient: "Oczywiście napiszę "
W związku z ustalonym na sztywno terminem odbioru w/w auta po naprawie oraz dostępnością części w czasie ogólnoświatowej zarazy niemożliwą była wymiana pańskiego paska osprzętu na element lepszej jakości. Przyjechał pan z paskiem marki dongil i z nim pan wyjechał. Podczas odbioru auta przekazano kolejną część diagnostyki pojazdu i zalecono wymianę paska osprzętu wraz z napinaczem.
Jednak pan nigdy nie wyraził zainteresowania naprawą i kontakt się zakończył.
